|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:29, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
seat napisał: | shixiand napisał: | Natomiast wiadomo, że kobiety są nieco inne. |
Z natury rzeczy nie mogę wiedzieć jak to działa u mężczyzn, ale przyjmuję, że się różnimy. W wielu kwestiach zresztą
Poza tym wyrażam pogląd własny. Dla mnie zdrada = koniec związku.
Oczywiście wiadomo, że zdrady się zdarzają, ale wtedy cóż...
Ludzie powinni się rozstać i zacząć nowe życie.
Granie na dwa fronty jest dla mnie wyjątkowo nie fair. |
Jak poznawałem to też słyszałem gadanie typu "zdrada to koniec" "nienawidze kłamstw" itd itp a prawda i tak była odwrotna To tylko takie kobiece gadanie. Przyrzekłem sobie że z żdaną już się nie zwiążę, bo słuchanie ściem nie leży w mej naturze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
seat
Maniak
Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:38, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jakie tam kobiece gadanie To było moje gadanie, mój osobisty pogląd.
Nie wypowiadałam się w imieniu wszystkich kobiet świata, tylko we własnym
Jestem przy zdrowych zmysłach i wiem, że bezwzględność, zimno, wyrachowanie (nie tylko zresztą w aspekcie związku i wierności) zdarza się w przypadku każdej z płci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wendigo
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bremen Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:26, 06 Gru 2010 Temat postu: Re: Związek otwarty czy "tradycyjny" ? |
|
|
Ja też tylko w teorii, bo w związku nie byłem, ale:
shixiand napisał: | Czy odpowiada Wam związek "otwarty"? |
Mnie osobiście nie.
shixiand napisał: | Czy dopuszczacie zdradę? |
Jeśli ktoś żałuje... raz można dać szansę.
shixiand napisał: | Trójkąty? |
Wolałbym czworokąty - nikt się nie nudzi
Reasumując - można się bawić i eksperymentować w seksie, ale RAZEM z partnerem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radek
Przyjaciel Forum
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:03, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja wierzę w zamknięty związek i nie żadne trójkąty lub czworokąty.
ale to nie znaczy ze nie ufałbym swojemu partnerowi .Ludzie muszą mieć znajomych kolegów .Nie chce go zamykać w czterech ścianach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 14:58, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Podzielam w pełni poglądy seat.
Jeśli związek- to tylko i wyłącznie tradycyjny, w którym uczestniczą wyłącznie dwie kochające się i wzajemnie uzupełniające osoby. W związku otwartym zawsze znajdzie się osoba, która cierpi bardziej, dlatego jestem temu jak najbardziej przeciwna. Związek otwarty, to nawet nie jest związek... To szerząca się wokół zdrada.
Czy wybaczyłabym zdradę?
Na dzień dzisiejszy tak. Chociaż byłoby mi bardzo ciężko dalej trwać w takim związku. Wiem, że stałabym się baaaardzo zazdrosna i pilnowałabym mojej partnerki bardzo ale to bardzo uważnie. Stworzyłabym dla niej coś w rodzaju klatki. Wiem to, bo znam swoje wnętrze. Mimo, że coś takiego nie jest dobrym rozwiązaniem, to ja za wszelką cenę nie chciałabym jej stracić..
|
|
Powrót do góry |
|
|
stony76
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: M.Maz Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:41, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie dopuszczam związku otwartego między mną a partnerem. Jeśli kogos sie kocha,to nie chodzi sie na lewo nawet jesli w łóżku nie zawsze cos pasuje. Zreszta nie wyobrażam sobie partnera czy partnerkę w łóżku z kims drugim jeśli ja jestem z tą osobą w zwiazku. Dla jakiegoś eksperymentu by sie przekonac jak to jest moge dopuścić osobe do swojego związku w celu stworzenia trójkata. Ale nie może to byc jakis stały uklad, tylko jakas jednorazowa przygoda. Sam bym natomiast bym wszedł do taakiego trójkata,ale nie jako jednorazowa przygoda ale na stały układ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:03, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
stony76 napisał: | Nie dopuszczam związku otwartego między mną a partnerem. Jeśli kogos sie kocha,to nie chodzi sie na lewo nawet jesli w łóżku nie zawsze cos pasuje. Zreszta nie wyobrażam sobie partnera czy partnerkę w łóżku z kims drugim jeśli ja jestem z tą osobą w zwiazku. Dla jakiegoś eksperymentu by sie przekonac jak to jest moge dopuścić osobe do swojego związku w celu stworzenia trójkata. Ale nie może to byc jakis stały uklad, tylko jakas jednorazowa przygoda. Sam bym natomiast bym wszedł do taakiego trójkata,ale nie jako jednorazowa przygoda ale na stały układ. |
Media Markt nie dla idiotów !
stony76 Już nie raz Ci pisałem że cię kocham ale wiedz jedno, że partner/ka zawsze będzie k**** i nie ma na to rady Rozumiem Cię ale jak wspominałem w innych postach, nikomu nie uwierze bo tylko na forum tak fajnie się pisze ale co do czego to wyjdzie na odwrót
|
|
Powrót do góry |
|
|
stony76
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: M.Maz Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:04, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Juliusz_Cezar napisał: |
Media Markt nie dla idiotów !
stony76 Już nie raz Ci pisałem że cię kocham ale wiedz jedno, że partner/ka zawsze będzie k**** i nie ma na to rady Rozumiem Cię ale jak wspominałem w innych postach, nikomu nie uwierze bo tylko na forum tak fajnie się pisze ale co do czego to wyjdzie na odwrót |
Miło mi to czytać ciesze sie ze mnie kochasz
Cesarze,zależy na jakiego trafisz czlowieka. Jeden/jedna okaże sie tym/tą ku***** i cie będzie zdradzac na lewo i prawo po pól roku waszego zwiazku,a inny partner czy partnerka będzie wierny/werna przez długie lata. Ja jestem stały w uczuciach,oczym przekonal się mój byly facet,a czego nie doceniłi i na tym źle wyszedł. U mnie słowo dane drugiej osobie jest tak samo ważne jak ta osoba. Nie oceniam Cię Cesarze,szanuje Cię. Może kiedyś znajdziesz kogoś,kto będzie Ci wierny,będzię Cię kochać i szanować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:08, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
stony76 napisał: |
Miło mi to czytać ciesze sie ze mnie kochasz
Cesarze,zależy na jakiego trafisz czlowieka. Jeden/jedna okaże sie tym/tą ku***** i cie będzie zdradzac na lewo i prawo po pól roku waszego zwiazku,a inny partner czy partnerka będzie wierny/werna przez długie lata. Ja jestem stały w uczuciach,oczym przekonal się mój byly facet,a czego nie doceniłi i na tym źle wyszedł. U mnie słowo dane drugiej osobie jest tak samo ważne jak ta osoba. Nie oceniam Cię Cesarze,szanuje Cię. Może kiedyś znajdziesz kogoś,kto będzie Ci wierny,będzię Cię kochać i szanować. |
Może masz rację, ale uwież kochany nie trafiłem nigdy na taką osobę co była by uczciwa i wierna, niestety, dlatego doszedłem do wniosku, że lepiej być samemu. Bo w obecnej chwili ciężko jest mi zaufać ehhh ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
stony76
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: M.Maz Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:13, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Juliusz_Cezar napisał: | Może masz rację, ale uwież kochany nie trafiłem nigdy na taką osobę co była by uczciwa i wierna, niestety, dlatego doszedłem do wniosku, że lepiej być samemu. Bo w obecnej chwili ciężko jest mi zaufać ehhh .... |
Rozumiem Cię. Ja też sie zawiodlem na swoim bylym i na kilku jeszcze osobach. Ale mimo wszystko staram sie jakos zaufać innym,dac im szanse. Pozatym na tym polega związek zamknięty, na zaufaniu do drugiej osoby,bez tego zawiele nie da sie zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:21, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
stony76 napisał: |
Rozumiem Cię. Ja też sie zawiodlem na swoim bylym i na kilku jeszcze osobach. Ale mimo wszystko staram sie jakos zaufać innym,dac im szanse. Pozatym na tym polega związek zamknięty, na zaufaniu do drugiej osoby,bez tego zawiele nie da sie zrobić. |
Owszem, mas masz rację kochany, ale to nie to samo kiedy co było kiedyś, że związałeś się ibyło dobrze. Co związek to jest inaczej, co ram mniej wierzysz coraz masz mniej przekonania do tej osoby, że będzie okej. Nie trace nadzieji, ale tracę zaufanie na lepsze jutro. Związek związkiem ale to już u mnie zaczyna być rutyną .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:35, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałbym właśnie poznać taka osobe jaka jesteś Ty stony76. Potrafisz ładnie odpowiedziec, wytłumaczyć i to w spokojny sposób. Juz Ci nie raz pisałem że podoba mi się Twoje podejście do ludzi, dlatego chciałem abyś był modem, i dlatego jesteś, doceniam Twoje wytrwałe zaangażowanie. Jesteś osobą, hmm jak to powedzieć heh nie mogę znaleźć odpowiedniego pojęcia heh Chodzi mi o to, że hmm nie to że ideałem ale o to, że jesteś osoba ( boże masło maślane heh ) na której chciałbym sie kreować (?) ? Nie wiem jak to ując brakuje mi pojęcia, wybacz Generalnie chciałbym mieć przy sobie taka osobę jak ty i chciałbym aby taka osoba dominowała w zwiazku na której bardziej mógłbym polegac
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 23:38, 06 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:59, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wolałbym zamknięty.
Absolutnie nie uważam go za relację lepszą, bardziej dojrzałą, bo to kwestia indywidualnych potrzeb.
Sam mam takie, żeby czuć się pewnie, bezpiecznie i chyba w otwartym byłoby mi o to trudniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:03, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Beczka napisał: | Wolałbym zamknięty.
Absolutnie nie uważam go za relację lepszą, bardziej dojrzałą, bo to kwestia indywidualnych potrzeb.
Sam mam takie, żeby czuć się pewnie, bezpiecznie i chyba w otwartym byłoby mi o to trudniej. |
Ja nie wiem, jak mozna żyć w otwartym związku, tym bardziej, nie wiem jak można coś takiego akceptować ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
stony76
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: M.Maz Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:19, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Juliusz_Cezar napisał: |
Chciałbym właśnie poznać taka osobe jaka jesteś Ty stony76. Potrafisz ładnie odpowiedziec, wytłumaczyć i to w spokojny sposób. Juz Ci nie raz pisałem że podoba mi się Twoje podejście do ludzi, dlatego chciałem abyś był modem, i dlatego jesteś, doceniam Twoje wytrwałe zaangażowanie. Jesteś osobą, hmm jak to powedzieć heh nie mogę znaleźć odpowiedniego pojęcia heh Chodzi mi o to, że hmm nie to że ideałem ale o to, że jesteś osoba ( boże masło maślane heh ) na której chciałbym sie kreować (?) ? Nie wiem jak to ując brakuje mi pojęcia, wybacz Generalnie chciałbym mieć przy sobie taka osobę jak ty i chciałbym aby taka osoba dominowała w zwiazku na której bardziej mógłbym polegac |
Oj Cezar nie zawstydzaj mnie . Do wszystkich podchodze tak samo życzliwie,czy to do faceta z ktorym probujue sie jakoś zakumplowac,czy tez do faceta z którym probuje stworzyc związek. Nie jestem "idealem" Jestem sobą,szczery i otwarty. I taki powinien byc dla mnie zwiazek, opary na szczerosci i zaufaniu dwóch kochajacych sie osob. Bo tak naprawde sex nie jest ważny,on jest tylko dopełnieniem związku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|