|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy wybaczylibyście zdradę ? |
tak |
|
25% |
[ 3 ] |
nie |
|
50% |
[ 6 ] |
nie wiem |
|
25% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
Radek
Przyjaciel Forum

Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:10, 11 Lut 2011 Temat postu: Zdrada |
|
|
Czy wybaczylibyście swojemu/ej parterowi lub partnerce zdradę ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Radek dnia Pią 21:12, 11 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
wendigo
Przyjaciel Forum

Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bremen Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:00, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A to zależy. Jeśliby żałował i prosił o wybaczenie, to raz można wybaczyć, nikt nie jest doskonały... gdyby się to powtórzyło, to już raczej nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Erika
Administrator

Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:45, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wypowiem się w ankiecie, bo dla mnie nie istnieje coś takiego jak zdrada.
Uważam, że dorośli ludzie mają prawo realizować swoje potrzeby w najrozmaitszych układach i konfiguracjach, więc nie przeszkadzałoby mi, że moja dziewczyna sypia jeszcze z kimś na boku. Nie miałabym też nic przeciwko temu żeby mi o tym poopowiadała. To, że dwie osoby będące w związku nie są w stanie zaspokoić wzajemnie swoich potrzeb seksualnych nie oznacza, że nie mogą w tym związku być i muszą się rozstać ze względu na zdrady. Wiem, że to mocno niekonwencjonalne podejście, ale ja już tak mam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Erika dnia Nie 0:50, 13 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aleksander5000
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:48, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Erika napisał: | Nie wypowiem się w ankiecie, bo dla mnie nie istnieje coś takiego jak zdrada.
Uważam, że dorośli ludzie mają prawo realizować swoje potrzeby w najrozmaitszych układach i konfiguracjach, więc nie przeszkadzałoby mi, że moja dziewczyna sypia jeszcze z kimś na boku. Nie miałabym też nic przeciwko temu żeby mi o tym poopowiadała. To, że dwie osoby będące w związku nie są w stanie zaspokoić wzajemnie swoich potrzeb seksualnych nie oznacza, że nie mogą w tym związku być i muszą się rozstać ze względu na zdrady. Wiem, że to mocno niekonwencjonalne podejście, ale ja już tak mam.  |
bardzo racjonalne podejscie do sprawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BogdanW
Przyjaciel Forum

Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:05, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
właśnie , wczoraj leżąc w łóżku, przyszedł mi ten temat do głowy, i miałem go na forum zadać, ale okazało się , że mój Przyjaciel już to zrobił. Tak, wybaczyłbym zdradę , choć różne są powody zdrady, i tu okoliczności na pewno by miały na to wpływ, czy bym wybaczył,czy nie, ale jeśli sam byłem gotów zdradzić mojego partnera, to z pewnością bez zastanowienia bym wybaczył mojemu partnerowi zdradę. Ale jeśli ja bym zdradził partnera, to nie wiem, czy ja byłbym sobie potrafił wybaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|