Opinia publiczna

Gość

Jestem w 100% hetero. Piszę tego posta dla tych, którzy kiedyś poczuli się wyobcowani, inni, gorsi, samotni. Chcę wam przekazać, że są wśród ludzi, których mijacie na ulicach osoby, które mimo iż nie są jednymi z was, to dają wam całkowite wsparcie w dążeniu do "wolności". Pozdrawiam was wszystkich Ja, Skrymer, nie dbając tak na prawdę jak zinterpretujecie ten temat.

Erika

Witamy i zapraszamy na forum.

DJ

To podnoszące na duchu co piszesz, Skrymer, i jeśli chcesz, to zostań z nami na forum, ale paradoksem jest, że nierzadko wspierają nas osoby heteroseksualne, natomiast odrzucają homoseksualne, ale pełnosprawne. Sama nie wiem, czy większym problemem, na drodze do samoakceptacji, jest dla mnie hetero-otoczenie, które nierzadko okazuje się akceptujące, wspierające, czy własne homo-środowisko, w którym czuję się, co tu dużo mówić, odrzucona, gorsza i jestem samotna.