Autor Wiadomość
wendigo
PostWysłany: Nie 2:01, 20 Sty 2013    Temat postu:

Na coś takiego napisałem raz komuś, że to właśnie jest najważniejsze - nie ekonomia, nie gospodarka kraju, bo gospodarkę tworzą ludzie, którym się najpierw musi powodzić w życiu prywatnym.
I jeszcze (a to zdanie spisałem chyba nawet z tego forum Jezyk ): "Wolę budować dobrobyt w kraju, który da mi coś w zamian." - proste i logiczne.
DJ
PostWysłany: Pią 2:17, 18 Sty 2013    Temat postu: Trafiając na mur

[Jeśli administracja uzna, że inny dział będzie odpowiedniejszy, to proszę przenieść]

Jakie najdziwniejsze pytania/argumenty podali Wam homofobi ew. nieobeznani heterycy i jak sobie z nimi poradziliście? Przydałby się taki zbiór celnych ripost między oczy. Wink Dzisiaj po raz kolejny dyskutowałam i usłyszałam, znów po raz kolejny, takie coś:
Cytat:
faktycznie jest sporo problemów na świecie do rozwiązania i akurat teraz najmniej potrzeba patrzeć na problemy mniejszości seksualnych, to powinieni być tylko miły dodatek a nie główny problem społeczny […]

Jak ripostować coś, gdy ma się wrażenie trafiania na mur? Przecież tłumaczenie, że dla rzeszy ludzi nie jest to jakiś tam dodatek, ale ich życie, ich codzienność, nie zawsze dociera. Jak można zgasić takiego typa jednym zdaniem?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami z dyskusji.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group