FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.pfonoh.fora.pl Strona Główna
->
Piękno
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Rejestracja
>
----------------
ZAREJESTRUJ SIĘ ABY MIEĆ DOSTĘP DO WIĘKSZOŚCI DZIAŁÓW !
Aktywacja konta jest wymagana !
>
ZAPOZNAJ SIĘ ! ! !
>
Instrukcja obsługi forum
Administracja
----------------
Administracja
Forumowicze
My
----------------
Przywitaj sie,
Konwersacja
Coming out
Pełnosprawni w seksie
Kultura
Piękno
Nasze blogi
Ciekawe strony
Związki
Nasze strony
Kulinaria
Święta, Sylwester oraz Nowy Rok
Pod napięciem
Porady
Ciekawe Historie, opowiadania :)
Film
Polityka
Literatura
Teatr
Sztuka
Fotografia
Sztuka audiowizualna
Grafika
Muzyka
Seriale
Programy TV
Filmy
Z życia LGBT
Poznajmy się bliżej
Gry
Motoryzacja
Wszystko o HIV
Ciekawe Informacje
----------------
Edukacja
Podróże
Bariery i informacje
Ogłoszenia
----------------
Praca
Kupię
Sprzedam
Oddam
Poszukuję
Randkowe
Spotkania
Ogłoszenia drobne
Wiadomości
----------------
Wiadomości LGBT i nie Tylko
Sport
Śmietnik
----------------
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Triangle
Wysłany: Czw 13:52, 05 Lis 2015
Temat postu:
Mi się strasznie podobają zapachy od Kate Perry
Czarny
Wysłany: Nie 17:46, 21 Cze 2015
Temat postu:
Mam Invictusa pol setki. Dostalem, ale mi sie juz nudzi... To prawda, ze Le Male sie strasznie zepsulo?
Erika
Wysłany: Czw 23:54, 11 Wrz 2014
Temat postu:
Bvlgari Aqva Amara jest obrzydliwa. Jakby ktoś dodał do klasyka jakiegoś smolistego dziada. To jest pewnie to "smoky" z piramidy zapachu.
Halloween Man, to kserokopia 1 Milliona - żenada.
Dobrze, że go nie wzięłam, bo miałabym dwa takie same zapachy.
Podoba mi się Invictus. Jest taki fajny słodko - świeży a jaki trwały. Mam 50-tkę na wykończeniu.
DJ
Wysłany: Śro 20:14, 25 Gru 2013
Temat postu:
Chyba wezmę obie w poj. 50 ml. Znalazłam perfumerię z DHS z 2008 r. a więc z imbirem w sercu zamiast irysa, który mnie drażni w linii DH.
Womanity, owszem, jest ładne, ale nie dla mnie. Nie mój styl. Nie noszę niczego, do czego pasowałby mi taki zapach i w ogóle to nie ja.
Co do Bottleda, to masz rację, Erika, w ogóle wiele les kupuje swoje perfumy na męskich półkach perfumerii, ale szary chyba faktycznie cieszy się niebywałym powodzeniem. Ja najbardziej lubię zapachy sportowe, cytrusowe, wodne, świeże. Nie tylko HB no. 6, ale również np. Bvlgari Aqva wszystkie odsłony. W tym roku ma przybyć nowy członek rodziny Aqva. Na pewno będę niuchać.
Erika
Wysłany: Wto 0:41, 24 Gru 2013
Temat postu:
Kobietom się podoba, a myślę że właśnie o to chodzi, na dodatek jest rozpoznawalny podobnie jak szary Boss i, generalnie, to już klasyka. DHS też jest fajny, często mówi się o nim jako o rywalu AHS. Na początku jest bardzo cytrynowy a później wychodzi z niego taka słodycz imbirowa z jaśminem pod spodem. Gdybym miała brać jeden z nich, to AHS oczywiście, ale możesz wziąć deo spray Diora. Można go znaleźć bardzo tanio. AHSC też jest fajna, ale to czysta cytryna z piżmem a przynajmniej tyle w nim czuję. Jako zapach zajebistość, bo bardzo naturalna jest ta cytrynka, ale jako woda toaletowa, to już nie bardzo, bo równie dobrze może być to proszek do prania. AHS bez C jest bardziej perfumeryjna. Nie brak jej też elegancji, ale bez przegięcia. Do koszulki i do koszuli.
Natomiast co do Blanche, to dla mnie jest to zapach wiosenno - jesienny. Latem ten krem wychodzący spod cytrynki trochę mi przeszkadzał.
Fajny jest też DH Intense bez sportu. Jest tak właściwie najbardziej kobiecym z męskich perfum a zbiera niesamowite ilości pochwał od kobiet. Gdyby był tylko bardziej uniwersalny. Na lato się nie nada, do luźnego stroju się nie nada. Mam 50 już któryś rok i nie doszłam jeszcze do połowy flakonu.
O zepsuciu Bottleda coś tam słyszałam, że niby zabrali trochę jabłka z cynamonem. Będę musiała kupić parę butelek w wersji Collectors (aka Platinum), bo moja dziewczyna uwielbia jak tym pachnę. W ogóle szary, to jest bardzo branżowy zapach. Wiele lesbijek nim pachnie.
Womanity to jest zapach femme fatale. Dla Liz Taylor, kobiet tego typu. Bardzo, bardzo seksowny, rozpozna się go wszędzie. Coś jak współczesne Mitsouko.
Nathan
Wysłany: Pon 23:57, 23 Gru 2013
Temat postu:
DJ napisał:
Dior Sport, czy Chanel Allure Sport? Który ma większy efekt wow?
Aktualnie mam Bottleda, zamierzam jeszcze kupić ze 2 szt. bo chodzą słuchy o kijowej reformulacji a ja go bardzo lubię.
Planuję Allure Edition Blanche, jest wyjątkowo świeży a trwałością dorównuję Muglerom. Chanel bym polecił, zależy tak de facto jaki ma być ten efekt "wow"
Mnie osobiście z damskich powala na kolana tylko Mugler, - 1-Alien, 2-Womanity, trwałość niedościgniona. Jako dzieciak strasznie lubiłem zapach "Anais Anais" z damskich.
DJ
Wysłany: Pon 22:02, 23 Gru 2013
Temat postu:
Dior Sport, czy Chanel Allure Sport? Który ma większy efekt wow?
Aktualnie mam Bottleda, zamierzam jeszcze kupić ze 2 szt. bo chodzą słuchy o kijowej reformulacji a ja go bardzo lubię.
Erika
Wysłany: Czw 21:28, 28 Mar 2013
Temat postu:
Beau jest jednak bardziej letni od Summera. Bardzo chłodny, odświeżający, zielony zapach. Kurkdjian gra na nosie ogólnej stylistyce linii, zawsze robi zapachy dla niej nietypowe (jak np. wcześniejszy Fleur) i jest to perfumiarska czołówka.
DJ
Wysłany: Pon 20:13, 25 Mar 2013
Temat postu:
Chyba nie.
Zastanawiam się, czy Eau du Matin od JPG też jest tak przegięte jak większość jego zapachów?
Erika
Wysłany: Nie 22:00, 24 Mar 2013
Temat postu:
Na razie jeszcze nie wąchałam, ale rozważam zakup w ciemno, bo bardzo lubię nuty zapachowe, z których ona się składa. Biorę jeszcze pod uwagę wersję Beau, bo ona też tak letnio wygląda.
Wie ktoś może, czy w tym roku będzie letnia Herrera?
Nathan
Wysłany: Nie 21:34, 24 Mar 2013
Temat postu:
Ostatni mój nabytek to Le Male Gladiator, poza flakonem, niczym się nie różni od znanego dobrego JPG.
http://www.fragrantica.com/perfume/Jean-Paul-Gaultier/Le-Male-Gladiator-15558.html
Za to edycja letnia to już bardzo luźna wariacja na temat. Wąchaliście może?
http://www.fragrantica.com/perfume/Jean-Paul-Gaultier/Le-Male-Summer-2013-17823.html
Czarny
Wysłany: Śro 1:17, 13 Mar 2013
Temat postu:
O, dzieki za cynk o tym letnim Chrome. Lubie takie proste, cytrusowe zapachy a tutaj sie troche balem takiej przyprawowej swiezosci.
Erika
Wysłany: Pon 20:29, 11 Mar 2013
Temat postu:
Nie bój się kardamonu. On bardzo fajnie trzyma cytrusy w perfumach. Np. w Azzaro Chrome Summer, które jest moim najnowszym nabytkiem. Ogólnie razem z grejpfrutem robi wrażenie soczystej pomarańczy jak u Hermèsa w ich Eau d'Orange Verte. Jestem bardzo na tak, jeśli chodzi o ten zapach. Mam go od kilku dni i po 9 chmurach daje radę już 9 godzinę w taką pogodę jak dzisiaj. Czuję, że ma 30+, kiedy wszystkie inne zapachy przeszkadzają, będzie idealny podobnie zresztą jak i Hermès, który nie ma aż takiej trwałości.
DJ
Wysłany: Pon 0:26, 11 Mar 2013
Temat postu:
W takim razie pozostaje mi tylko wypróbowanie tego.
Nathan
Wysłany: Nie 2:01, 10 Mar 2013
Temat postu:
DJ napisał:
Ktoś się orientuje jak
to
pachnie? Albo czego się można spodziewać po kardamonie w nutach?
Suszony kardamon pachnie jak gorzka przyprawa, niestety nie ma tego jak porównać do czegoś... wyjątkowy zapach.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Soft
.
Regulamin